Nauka jazdy motocyklem od A do Z: czerwca 2016

środa, 22 czerwca 2016

Egzamin - slalom szybki

Z racji dużego zainteresowanie niektórymi elementami egzaminu na prawo jazdy kat. A zajmiemy się teraz omówieniem slalomu szybkiego.
Slalom ten możemy wykonać na kilka sposobów (opcja 1 i 2 będzie omówiona teraz, a troszkę niżej opcja 3).


Najczęściej spotkasz się z tymi sposobami przejazdu:
1. jedziesz ze stałą prędkością ok 32 km/h przez cały slalom i w końcówce delikatnie ewentualnie dodajesz jeszcze gazu
2. wjeżdżasz na slalom z większą prędkością ok 36-37 km/h, puszczasz gaz, slalom przejeżdżasz bez gazu i w końcówce dodajesz mocno gazu
Dokładne wytłumaczenie poszczególnych opcji troszkę później.

Kursantów uczę albo tak albo tak w zależności na jakim są poziomie. Większość osób, która średnio sobie radzi z tym zadaniem (bo ciągle ma problem z utrzymaniem jednakowego gazu przy manewrach lub przyszła z innego ośrodka gdzie tylko tak się uczyła) wybiera opcję 2. Osoby, które już coś tam wcześniej jeździły, lub po prostu uczyły się bardziej poprawnej techniki wybierają opcję 3 - omówiona na końcu.
Ja również sądzę, że najlepsza jest 3, ale najczęściej dla kursantów wybieramy opcję 1, która jest uproszczoną wersją opcji 3.

Spokojnie, każdym z tych sposobów można zrobić odpowiedni czas przejazdu (pamiętajmy, że warunek to średnia prędkość min. 30 km/h co odpowiada czasowi ok 3,3 s między bramkami), ale.... najważniejsze na początku to ćwiczenie z mniejszą prędkością i skupienie się na odpowiednim torze jazdy. 

OK, najpierw omówimy dwie pierwsze opcje.
Domyślam się, że dla Ciebie jest to nadal slalom między 3 pachołkami ? A co powiesz aby zrobić z tego slalom między 2 pachołkami ? Będzie łatwiej ? No pewnie !

Tor jazdy, czyli jak z 3-ech pachołków zrobić slalom między 2-ma ?
Przede wszystkim odpowiedni tor jazdy. Zazwyczaj kursantom brakuje miejsca przy 3 pachołku i tutaj czasami muszą zwolnić by się wyrobić i nie strącić pachołka. W takim razie zwróć uwagę na rysunek poniżej


Na rysunku zaczynamy slalom z prawej strony.
O co chodzi.  Zwróć uwagę na pierwszą linię fioletową - jest PROSTA. Wjeżdżając lekko pod ukosem bliżej prawego słupka bramki wjazdowej jesteś w stanie zacząć slalom i zrobić pierwszy skręt dopiero mijając pierwszy pachołek (zaznaczone na żółto), a nie już na bramce wjazdowej w celu ominięcia pierwszego pachołka - czyli mamy jeden skręt mniej, a slalom rozpoczyna się dopiero w trakcie mijania pierwszego pachołka. Dzięki takiemu najechaniu na wprost obok pierwszego słupka, pierwszy skręt możesz zrobić w dowolnym momencie, a im szybciej i bliżej pierwszego pachołka go zrobisz tym lepiej dla Ciebie i tym z większą prędkością możesz przejechać slalom.

Zobacz czerwoną linię, po pierwszym skręcie powinniśmy być bardzo blisko pierwszego pachołka (w pierwszej połowie przed tą narysowaną niebieską linią oznaczającą środek odległości pomiędzy pachołkami). Dzięki temu przy większej prędkości zmiana stron między 2 a 3 pachołkiem wypada za drugą niebieską linią (w drugiej połówce) ale jeszcze przed 3 pachołkiem.
Aby wykonać to zadanie prawidłowo należy zainicjować skręt jeszcze przed pachołkiem tak jak zaznaczyłem to na powyższym rysunku - czarne kreski.
Na ostatnim filmiku jest to widoczne np w 6 sekundzie:


Powyżej widać, że już mam lekko przechylony motocykl i zaczynam skręt w lewą stronę, zanim jeszcze dojadę do pierwszego pachołka.

Najczęstszym błędem kursantów jest opóźnienie skrętu za 1 pachołkiem:

Jeżeli tak się stanie to (przy tej samej prędkości co poprzednio) pojedziesz tak jak przerywana czarna linia i zabraknie Ci miejsca na ominięcie 3 pachołka. W miejscu oznaczonym na różowo albo będziesz musiał mocno zwolnić aby ominąć pachołek ale będziesz miał słaby czas przejazdu, albo strącisz pachołek i oblejesz egzamin (bo ta linia jak widzisz jest nienaturalnie wygięta).

Technika jazdy - balans, przeciwskręt
OK skoro tor jazdy mam nadzieję już wiesz jak wybrać i pojedziesz prawidłowo, to teraz parę słów na temat techniki pokonywania takich zakrętów.
Jak już zapewne przeczytałeś wcześniej zaczynamy od poprawnej pozycji na motocyklu (jeśli nie to szczegóły znajdziesz tutaj), następnie należy przeanalizować jaką techniką skręcania najlepiej pokonać ten slalom (przypominam, że mamy 2 techniki skręcania, albo wychylamy się w tą samą stronę, albo przeciwnie do motocykla - szczegóły na tej stronie).
Na slalomie szybkim powinniśmy zastosować wychylanie się w przeciwną stronę (tyłek siedzi w jednym miejscu na siedzeniu, a ciało lekko wygina się w drugą stronę lub nawet wystarczy aby było cały czas w pionie podczas gdy motocykl kładziemy w stronę zakrętu).
Czyli tak:


Parę słów o przeciwskręcie w tym zadaniu: jak nie ćwiczyłeś wcześniej sporo tego tematu to w ogóle sobie tym na razie głowy nie zawracaj - jest to niepotrzebne do tego ćwiczenia (znaczy przeciwskręt i tak będziesz robił ale nieświadomie). Jeżeli wcześniej ćwiczyłeś odpowiednio dużo jak działa przeciwskręt możesz tutaj właśnie wykorzystać swoje nowo nabyte umiejętności, ale jak tego świadomie nie zrobisz to się nie przejmuj i skup bardziej na balansie ciałem i na odpowiednim torze jazdy.

No i ostatnia rzecz - którym sposobem ? Stałą prędkością czy z odpuszczeniem gazu ?
Tak jak napisałem na początku mamy 3 opcje. Każda może przynieść odpowiednio dobre rezultaty, ale osobiście uważam, że najlepszą opcją jest zrobienie tego slalomu jadąc z jedną stałą prędkością.

Opcja 1 - ze stałą prędkością:
1. rozpędzamy się do ok 32 km/h
2. najlepiej być również na 3 biegu (w razie lekkiego ruszenia gazu nie będzie mocnego szarpnięcia)
3. po minięciu 3 słupka można lekko dodać gazu

Jeżeli utrzymamy cały czas prędkość ok 32 km/h wówczas nie ma potrzeby dodawania gazu, ale z racji, że mimo wszystko minimalnie zwalniamy warto na wszelki wypadek dodać chociaż lekko gazu na wyprostowanie po 3 słupku.

Opcja 2 - z odpuszczeniem gazu:
1. rozpędź się do prędkości ok 36 km/h
2. najlepiej przy osiągnięciu tej prędkości być już na 3-im biegu
W przeciwieństwie do jazdy na 2-im biegu nie występuje tutaj aż tak duże hamowanie silnikiem co daje nam stabilniejszą jazdę i większą średnią prędkość.
3. równo z przejeżdżaniem przez bramkę wjazdową puszczamy całkowicie gaz
4. prawie cały slalom przejeżdżamy bez gazu
5. po minięciu ostatniego słupka mocno dodajemy gaz ale dopiero na wyprostowanie motocykla, na ostatnią prostą (nie wolno dodawać gazu przed minięciem 3-go słupka !)




Ważne !
Obojętnie, którą opcję wybierzesz zawsze zacznij od mniejszych prędkości, a dopiero po wielu poprawnych próbach przechodź stopniowo na wyższe prędkości !

Jak to wygląda w praktyce:


i z kamerki przy kasku:



Propozycje przejazdu w opcji nr 1 i nr 2 ułatwią ten przejazd i zdanie egzaminu większości kursantom, którzy nie nauczyli się tego zadania wystarczająco dobrze w czasie kursu.
Po dyskusjach o tym zadaniu postanowiłem również, o dodaniu jeszcze jednego sposobu przejechania tego zadania (teoretycznie najbardziej poprawnego, ale dla wielu kursantów trudniejszego, przez co często wracamy do opcji 1 - ze stałą prędkością omówionej wyżej, która jest delikatnym uproszczeniem poniższej wersji). 

Opcja 3 - ze stałą prędkością -  omijanie przeszkód na drodze
To zadanie można jeszcze przejechać traktując pachołki jako potencjalne przeszkody na Twojej drodze - czyli jedziemy prosto i omijamy pachołki wg takiego toru jazdy:

Strzałki pokazują moment, w którym skręcamy i atakujemy następną przeszkodę a na koniec powracamy z powrotem na nasz tor jazdy. Jak widać moment skręcania jest jeszcze przed minięciem obecnej przeszkody, dlatego bo zanim zdążysz to zrobić motocykl za daleko pojedzie i możesz się nie wyrobić przed kolejną przeszkodą (kolejnym pachołkiem).

Pamiętając o tym, aby prędkość była jednakowa przez cały przejazd (manetka gazu mniej więcej w jednej pozycji).
Bardzo ważne w tym ćwiczeniu jest również poprawne skręcanie ze świadomym użyciem przeciwskrętu.

Jak liczyć "średnią prędkość" ?
Z matematycznego punktu widzenia:

średnia prędkość = pokonana droga / czas jaki potrzebowaliśmy aby pokonać tą drogę

Znamy drogę: od bramki wjazdowej do wyjazdowej jest dokładnie  28m
Znamy minimalną średnią prędkość potrzebną do zaliczenia: 30 km/h (~ 8,(3) m/s)
Potrzebujemy informacji o czasie.
Przekształcając powyższy wzór otrzymujemy:
czas = pokonana droga / średnia prędkość

czas = 28 / 8,3 =~ 3,37 s
Jest to czas jaki maksymalnie może nam zająć przejazd pomiędzy bramkami.

Tyle matematyka. Niestety w każdym WORD-zie jest troszkę inna interpretacja słowa "średnia" i sposobu sprawdzania kursantów.

Powinno odbywać się to poprzez mierzenie czasu i każdy kto ma czas przejazdu powyżej 3,37 powinien mieć niezaliczone zadanie.

W praktyce spotykamy się z WORD-ami gdzie sprawdzana jest prędkość chwilowa (popularną suszarką) na bramce wjazdowej oraz wyjazdowej i z tych wartości brana jest średnia.
Czyli jeżeli ktoś wjechał z realną* prędkością 35 km/h i wyjechał z 25km/h to teoretycznie ma średnią wynoszącą 30km/h [(35+25)/2=60/2=30]. Z tym, że nie wiem co działo się pomiędzy bramkami. 
Z łatwością można podważyć takie sprawdzanie, np.:
wjeżdżamy z prędkością 30 km/h, następnie szybko się zatrzymujemy, jemy śniadanie i potem ruszamy dalej tak aby na wyjeździe mieć np 31 km/h. Takie przejechanie teoretycznie (przy mierzeniu prędkości tylko na wjeździe i wyjeździe) daje nam średnią prędkość 30,5 km/h = egzamin zaliczony :)

Niestety, mimo iż jest to abstrakcyjna historia to w wielu szkołach uczy się wjazdu z prędkością ok 38 km/h w bramkę na której jest mierzona prędkość, potem gwałtowne hamowanie i przejazd slalomu z prędkością 20 km/h i pełen gaz po minięciu ostatniego pachołka (wystarczy wtedy 22 km/h), tak aby średnia prędkość liczona tylko na wjeździe i wyjeździe wynosiła minimum 30km/h.

Oczywiście są to tylko teoretyczne rozważania.
W innych WORD-ach troszkę udoskonalili tą metodę i sprawdzają jeszcze w trzecim miejscu prędkość kursanta tj. na środku przy drugiej bramce.
Przykład:
prędkość na pierwszej bramce: 35 km/h
prędkość na środku: 25 km/h
prędkość na ostatniej bramce: 33 km/h
Z prostej matematyki:
(35+25+33)/3 = 93 / 3 = 31 km/h - czyli egzamin będzie zaliczony

Tak na prawdę jedyną metodą która da nam 100% pewności, że średnia prędkość przejazdu jest odpowiednia to mierzenie czasu. Często stosowane w WORD-ach mierzenie prędkości w 2 czy 3 miejscach jest pewnego rodzaju ułatwieniem dla kursantów bo czas takich przejazdów jest zazwyczaj dłuższy niż 3,37s.

PS
* Pamiętajcie, że prędkość, którą pokazuje Wam prędkościomierz niekoniecznie jest wartością realną, często pokazana wartość jest wartością lekko zawyżoną, np kiedy jedziemy i naliczniki mamy 40 km/h w rzeczywistości może się okazać, że jedziemy z prędkością np 38 km/h.

PS 2
Kolejna sprawa to, że opony motocyklowe to dla uproszczenia tak jakby połowa koła, nie są płaskie jak samochodowe czyli promień koła będzie się zmieniał i będzie inny jeżeli jedziemy prosto, koła dotykają asfaltu na środku czyli promień kół jest  maksymalny, a inny jeżeli jedziemy w mocnym złożeniu.
To również będzie miało wpływ na różnicę między wyświetlaną na prędkościomierzu prędkością a realną.

PS 3
W obliczeniach matematycznych założyłem drogę 28m czyli w linii prostej dla uproszczenia.
Faktyczna droga jaką się pokona w dużej mierze zależy od kursanta, ale przy poprawnym przejeździe (w miarę blisko pachołków) i tak nie jest o wiele większa. Będzie wynosiła ok 28,5 m (obliczone w AutoCAD zgodnie z poniższym rysunkiem czyli mieścimy się przez cały przejazd w liniach wyznaczonych przez pachołki bramek)
Co jak już ktoś bardzo chce liczyć daje nam średni czas: 28,5 / 8,3 = 3,43 s
Jak widzimy różnica do zaledwie 0,06s.

PS 4
Kryteria jakie znajdziemy to:
1) upewnienie się o możliwości jazdy:
a) wykluczenie prawdopodobieństwa spowodowania zagrożenia w ruchu drogowym,
b) ocena sytuacji wokół pojazdu,
c) płynne ruszenie – łagodne puszczenie sprzęgła, zwiększenie obrotów silnika,2) 2-krotny przejazd przez bramkę początkową, slalom pomiędzy3 pachołkami i wyjazd przez bramkę końcową. Sposób wykonania zadania:
a) średnia prędkość jednego z przejazdów nie może być mniejsza niż 30 km/h, – nie dotyczy kategorii AM
b) przejazdy muszą odbywać się na 2 lub 3 biegu – nie dotyczy kategorii AM.
c) niepodpieranie się nogami,
d) niepotrącanie pachołków.

wtorek, 14 czerwca 2016

Olej

Olejów silnikowych jest całe mnóstwo, więc skąd mamy wiedzieć, który wybrać ? Który jest najbardziej odpowiedni do naszego motocykla ?
Zanim wybierzemy olej warto odpowiedzieć sobie na krótkie pytanie:
Po co mi olej w silniku ?
Olej silnikowy odpowiada za zmniejszenie tarcia poszczególnych elementów czyli smarowanie jednostki napędowej. Pełni również funkcję chłodzenia silnika oraz dba o jego wewnętrzną czystość.

Sprawdzanie poziomu oleju w silniku
Na kursie na prawo jazdy zapewne tylko dowiedziałeś się jak sprawdzić poziom oleju w silniku (i to tylko w tym motocyklu jakim się uczyłeś). Warto abyś wiedział, że najczęściej występują 2 rodzaje miarek do sprawdzania poziomu oleju w silniku.

Pierwsza: wizjerek (szybka), przez którą jesteśmy w stanie zobaczyć poziom oleju.

Jak sprawdzić ?
1. motocykl stawiamy pionowo na równej powierzchni
2. silnik musi być wyłączony i chłodny (tzn. po zgaszeniu odczekajmy ok 10 min. aby olej spłynął do tzw. miski olejowej)
3. na wizjerku sprawdzamy poziom oleju - obok lub na nim powinny być kreski oznaczające poziom minimalny oraz maksymalny - widoczny poziom oleju powinien być pomiędzy tymi wartościami
(na powyższym zdjęciu wartości min i max zaznaczyłem dodatkowo czerwonymi kreskami aby były bardziej widoczne)

Druga: miarka typu bagnetowego - znana również z samochodów - takie rozwiązanie znajdziemy np w Yamaha XJ6.


Jak sprawdzić ?
1. motocykl stawiamy pionowo na równej powierzchni
2. silnik musi być wyłączony i chłodny (tzn. po zgaszeniu odczekajmy ok 10 min. aby olej spłynął do tzw. miski olejowej)
3. miarkę wykręcamy i wyciągamy

4. następnie przecieramy tak aby była czysta (zwłaszcza końcówka na której jest podziałka i oznaczenie wartości minimalnej i maksymalnej

5. wkładamy miarkę w to samo miejsce z którego ją wyjęliśmy - ale bez wkręcania!

6. wyjmujemy miarkę i sprawdzamy gdzie zaznaczył się olej - powinien być pomiędzy minimum a maksimum na pokreskowanym polu

Wymiana oleju silnikowego - kiedy ?
Jest kilka zasad, których warto przestrzegać.


Olej wymieniamy co 6-10 tyś km lub/i co sezon 
(dodatkowo zawsze na początku sezonu)

Skąd rozbieżność między 6 a 10 tyś km ?
Taka duża różnica zależna jest od kilku czynników:
- temperatura w jakiej jeździmy (im wyższa - bliżej maksa - tym skraca się czas między wymianami)
- sposób jazdy (dłużej pojeździmy na jednym oleju gdy jeździmy głównie w trasie i na niskich obrotach niż po mieście na wysokich obrotach)
- jakość oleju - niestety na najtańszych olejach zazwyczaj pojeździmy troszkę krócej

Przykład
Na początku sezonu olej został wymieniony. W sezonie zrobiłeś 3 tyś km. Po zimie olej nie nadaje się już do dalszej eksploatacji więc mimo niskiego przebiegu należy wiosną przed jazdą znowu go wymienić.
Przykład 2 - jazda spokojna
Na początku sezonu olej został wymieniony. We wrześniu masz już przejechane 10 tyś km i nie masz ochoty jeszcze kończyć sezonu. Wówczas wymieniasz olej i dokańczasz sezon z wynikiem łącznym 12 tyś km. Pamiętaj, że wiosną znowu czeka Cię wymiana oleju (mimo iż przejechałeś na nowym oleju zaledwie 2 tyś km.

Pamiętaj, że razem z olejem zawsze wymieniamy również filtr oleju

Wybór właściwego oleju silnikowego
1. Wybieraj tylko oleje specjalnie przeznaczone do silników motocyklowych.
Oleje produkowane do samochodów nie są przygotowane do pracy w tak ciężkich warunkach jakie panują w silniku motocyklowym (duża moc, mokre sprzęgło, bardzo duże obciążenie skrzyni biegów, wysokie obroty silnika).

2. 2T czy 4T ? 
Jest to oznaczenie określające typ silnika (jak nie wiecie jaki macie sprawdźcie w danych technicznych waszego motocykla).
2T - silnik 2-suwowy (większość motorowerów i niektóre motocykle o mniejszych pojemnościach, np. typu Cross)
4T - silnik 4-suwowy (zdecydowana większość motocykli)

3. Mineralny, półsyntetyczny czy 100% syntetyczny ?
Oleje te różnią się przede wszystkim bazą olejową oraz dodatkami uszlachetniającymi olej.
Można powiedzieć różnią się od siebie takimi parametrami jak konsystencja, lepkość, właściwości smarownicze czy temperaturą w jakich optymalnie pracują.
Obecnie najbardziej prace trwają na olejami syntetycznymi.
Bardzo dużym błędem jest myślenie, że wraz z zużyciem silnika należy zmienić olej z pełnego syntetyka na pół syntetyk, a następnie mineralny. Oczywiście takie przejście jest możliwe, ale tracimy bardzo dużo na parametrach. Zamiast takiej zmiany zalecane jest sprawdzenie silnika pod kątem ewentualnych nieprawidłowości i wymiany zużytych części, uszczelek. Następnie zalewanie najlepszym dostępnym olejem czyli pełnym syntetykiem.

Również możecie się spotkać ze stwierdzeniem, że jeżeli w silniku był już olej np mineralny to nie można przy zmianie wymienić go na pół syntetyk a już w ogóle na pełen syntetyk.
Jest to błędne myślenie. Ktoś wlał mineralny albo dlatego, że był tańszy, albo nie chciało mu się naprawiać silnika. W pierwszym przypadku nie ma przeciwwskazań do wlania nawet od razu syntetycznego oleju. W drugim warto sprawdzić w jakiej kondycji jest nasz silnik, jeżeli nie ma większych oznak zużycia śmiało można wlać olej syntetyczny. Jeżeli olej mineralny był wlany aby uszczelnić delikatnie nasz silnik (jest bardziej gęsty) wówczas po wlaniu półsysntetyka czy syntetyka, może okazać się, że mamy drobne wycieki. Należy wówczas wymienić zużyte części silnika/uszczelki. Oleje półsyntetyczne i syntetyczne oprócz tego, że są mniej gęste mają również więcej substancji czyszczących silnik.

PS poza bardzo starymi konstrukcjami (bardzo stare to nie lata '90 tylko np '60) nie używa się olejów mineralnych.

4. Lepkość, np 10W40, czyli tzw. specyfikacja SAE
Tak na prawdę możemy podzielić to oznaczenie na 2 części: 10W, oraz 40.
Pierwsza część z literką W od Winter czyli zimowy, określa lepkość oleju przed płynięciem w niskiej temeraturze (minimalna temperatura powietrza !), a oznaczenie po literze W lepkość w temperaturze maksymalnej (powietrza !) w jakiej będzie pracował silnik/olej.
Przy czym podane 10W40 nie oznacza zakresu od 10 do 40 stopni C - są to tylko symbole.

Warto pamiętać, że np. im druga wartość wyższa tym olej może pracować przy wyższych temperaturach otoczenia, ale jednocześnie występują również większe opory tłoczenia oleju, a c za tym idzie straty energii i możliwy wzrost zużycia paliwa. Czyli coś kosztem czegoś, albo ochrona albo małe spalanie.
Zwróćcie uwagę na poszczególne zakresy temperatur, np.:
10W40 - optymalnie pracuje i smaruje nasz silnik w temperaturach od ok -25 st.C do +35 st. C
Przy -25 stopniach nie ma opcji abym wyjechał motocyklem, ale +35 stopni jest już spokojnie osiągane w Polsce latem, stąd zamiast 10W40 osobiście wybrałem olej 15W50, który pracuje nominalnie w zakresie od -20 stopni do +50 stopni co daje mi spory zapas latem, zwłaszcza gdy planuję podróż w ciepłe kraje lub "katuje" silnik po mieście.

5. Standardy API
Są to standardy jakościowe stworzone przez American Petroleum Institute.
W przypadku pojazdów z silnikiem benzynowym API dało oznaczenie Sx, Gdzie Sx oznacza kolejną literę alfabetu w miarę jak tworzą się nowe standardy przy czym nowsze klasy jakościowe zastępują wszystkie starsze klasy. Czyli jeżeli w instrukcji Waszego motocykla producent zaleca klasę API SJ, to można śmiało brać olej z API SL lub API SM itd.
Obecnie najnowsza klasa to API SM.


6. Standardy JASO
Standard wprowadzony przez Japanese Automotive Standards Organisation.
Specyfikacja, która dotyczy motocykli 4 suwowych (4T) i która jako jedyna sprawdza jak olej sprawuje się w konstrukcji gdzie jeden olej służy zarówno do smarowania silnika i skrzyni biegów (JASO MB) oraz jeszcze jest wykorzystywany przy mokrym sprzęgle (JASO MA).
Zazwyczaj interesuje nas JASO MA, w którym wyróżniamy JASO MA1 oraz JASO MA2, które jest do bardziej obciążonych konstrukcji.
Dokładniej mówiąc różnica w MA zależy od współczynników tarcia dynamicznego (DFI), tarcia statecznego (SFI) i czasu potrzebnego do zaprzestania ślizgania się sprzęgła (STI).

Podsumowanie
Najważniejsze to sprawdzić o jakich parametrach olej przewidział producent motocykla - np. w instrukcji obsługi. Następnie należy sprawdzić jakie normy już są nie aktualne i jakie je zastępują. Później zweryfikuj stan swojego silnika (aby dobrać olej zgodnie z pkt. 3) i warunki w jakich będziesz się poruszał (pkt. 4).
Część firm reklamuje się, że przewyższa podane standardy, oczywiście do ekstremalnych jazd warto wtedy wybrać taki produkt, ale do codziennej eksploatacji nie ma takiej potrzeby.
To jaką konkretną firmę wybierzemy ma zazwyczaj nieduże znaczenie jeśli porównujemy podobne cenowo firmy i często jest związana  z przywiązaniem do jakiejś konkretnej marki.