Nauka jazdy motocyklem od A do Z: Rękawice

czwartek, 12 maja 2016

Rękawice

Rękawiczki motocyklowe - nie tylko chronią nasze dłonie przed zmiennymi warunkami atmosferycznymi, czy zabezpieczają przy upadku w kontakcie z asfaltem, ale również pomagają w pewnym chwycie kierownicy i dźwigienek.

Czy wiesz, że jedna para rękawiczek to zazwyczaj za mało ? Rękawiczki przed jazdą dobieramy zazwyczaj podobnie jak resztę stroju czyli zwracając uwagę na pogodę. Warto również pomyśleć o bezpieczeństwie. Przecież inne zagrożenia czekają nas kiedy jedziemy 40 km/h po pustyni a inne kiedy mamy na budziku 140 na autostradzie.


Co znajdziemy w sklepach ?

(1) rękawice długie, zimowe, przeciwdeszczowe 

(2) rękawice krótkie, wiosenne


(3) rękawice długie, wiosenne
(4) rękawice krótkie, letnie

... i każda kombinacja z powyższych ;)

Pierwszy podział - zależny od pogody
Rękawice zimowe (1), wyróżniają się dodatkowym ociepleniem oraz zastosowaną przeważnie membraną wodoodporną, ochraniającą nas również od wiatru i w teorii oddychającą.
Rękawice zimowe mogą wystąpić w wersji jak powyżej czyli trójpalczastej (połączone po 2 palce) albo w zwykłej wersji - każdy palec osobno.
(2) i (3) to rękawice najczęściej stosowane przez motocyklistów, które można powiedzieć, że są uniwersalne - nadają się na wiosnę i jesień (byleby nie padało :)) a i latem często dają radę. Bez membrany, ale też bez dodatkowych wlotów powietrza.
Na końcu (4) znajdziemy rękawice typowo letnie - z wlotami powietrza, dodatkowo z zastosowanym materiałem siateczkowym, który przepuszcza większą ilość powietrza.

Drugi podział - długość rękawicy, czyli do czego pasują ?
(1) i (3) to rękawice długie (rękawica kończy się kilka cm za nadgarstkiem, zazwyczaj posiada dodatkowy ochraniacz). a po prawej (2) i (4) krótkie (rękawica kończy się od razu na nadgarstku.
Rękawice długie zakładamy zawsze kiedy jeździmy w kurtce, a rękaw kurtki wkładamy do rękawicy, po to aby powietrze opływające rękawice nie wpadało przez rękaw do kurtki. Latem może i by było to przyjemne ale tylko do momentu aż wpadnie nam tam jakiś robak np osa - wtedy nie będzie już tak miło.
Rękawice krótkie zazwyczaj zakłada się do zbroi czy buzera (chociaż sporo osób nie kupuje osobnych rękawic i używa do zbroi tych, które już ma czyli długich).

Trzeci podział - ochraniacze
(1) i (4) - rękawice posiadają tylko i wyłącznie miękkie ochraniacze, które głównie nadają się do jazdy po piasku, trawie itd. Do jazdy po asfalcie polecam jednak zakupić rękawice z twardymi ochraniaczami, zwłaszcza na kostkach (1) i (3). Na palcach mogą być miękkie, podobnie jak od wewnętrznej strony.














Osobiście uważam, że motocykliści powinni mieć co najmniej dwie pary rękawic. Jedne uniwersalne wiosenno-letnie do jazdy na co dzień, a drugie do jazdy w chłodniejsze dni i w trakcie deszczu czyli zimowe, przeciwdeszczowe. Pamiętajmy, że słowo zimowe jest trochę mało adekwatne w tym przypadku do faktycznej pogody. Część motocyklistów zakłada zimowe rękawice na trasy już gdy temperatura oscyluje w granicy 10-15 stopni.

Czwarty podział - rodzaj materiału
Podobnie jak mówiliśmy przy kombinezonach, rękawice mogą być zrobione ze skóry, z materiału lub z ich połączenia - kwestia co preferujemy lub co nam pasuje do pozostałych elementów ubioru.
Najczęściej typowo letnie rękawice są zrobione z materiału (ewentualnie z dodatkiem skóry w newralgicznych miejscach w celu wzmocnienia), a nazwane wcześniej przeze mnie jako uniwersalne ze skóry.
Skórzane będą się wyróżniać lepszą odpornością na ścieranie - więc będą bezpieczniejsze.

Dobór rozmiaru

Dobór rozmiaru jest dosyć ciekawy. Rozmiar rękawicy nie wybieramy poprzez długość palców, ale przede wszystkim patrząc na obwód dłoni. I pod tym kątem szukamy odpowiedniej wielkości rękawic.



Aby być pewnym czy dobrze dobraliśmy rozmiar należy zwrócić uwagę:
1. czy po położeniu ręki na manetkę (jeżeli nie mamy pod ręką motocykla może być na przedramieniu czy rurce) nie marszczy się materiał od spodniej strony rękawicy
2. czy długość palców jest ok - nie mogą być ani za krótkie ani za długie (najczęściej są 2-3 mm dłuższe od palców)
3. czy ochraniacze są we właściwym miejscu - ochraniacz na kostkach sprawdzamy w momencie kiedy zaciskamy pięść, a ochraniacze od wewnętrznej strony dłoni lekko uderzając o blat np stołu aby sprawdzić czy na pewno uderzamy ochraniaczami a nie miejscem obok nich
4. w miejscu gdzie jest nadgarstek jest również dodatkowa możliwość regulacji, pasek który ma uniemożliwić spadnięcie naszej rękawicy z dłoni - warto zweryfikować czy jest w odpowiednim miejscu i czy nam nie przeszkadza w ruszaniu dłonią


Ad.3 Ochraniacze od wewnątrz są bardzo potrzebne i nie wolno ich bagatelizować. Zazwyczaj w sytuacji "W" kiedy szorujemy już po asfalcie będziemy dotykali do asfaltu właśnie wewnętrzną stroną rękawicy. Zwłaszcza w tańszych rękawicach ochraniacz nie jest naszywany na materiał z którego zrobiona jest rękawica, tylko w rękawicy robi się dziurę i w to miejsce doszywa się ochraniacz, a to oznacza, że jeżeli przetniemy nici trzymające ten ochraniacz, to ujrzycie dziurę na wylot. A jak wiemy nici bardzo szybko mogą się przetrzeć, więc lepiej aby ochraniacz był w odpowiednim miejscu.














Zdjęcie po lewej pokazuje rękawicę z dobrze dobranym ochraniaczem, który w trakcie szlifowania po asfalcie zdał swój egzamin. Po prawej - ochraniacz był troszkę z boku więc po asfalcie tarła nić którą ochraniacz był doszyty. Efekt ? Dziura w rękawicy i starta skóra dłoni w tym miejscu.

Dlatego nie polecam jeździć bez rękawiczek i to w dodatku dobrze dopasowanych do naszych dłoni,
a przede wszystkim mam nadzieję, że nie będziecie musieli testować wytrzymałości waszych ciuchów motocyklowych :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz