Nauka jazdy motocyklem od A do Z: Zmiana biegów

poniedziałek, 9 maja 2016

Zmiana biegów

Zmiana biegów to czynność, którą robimy tysiące razy. Ale czy na pewno poprawnie ? Sprawdźcie !

Dlaczego poprawność zmiany biegów jest istotna ?
Przede wszystkim musimy rozdzielić zmianę biegów na zmianę do góry przy przyspieszaniu oraz zmianę w dół czyli redukcję przy zwalnianiu.
Przy zmianie w górę, nieumiejętnie jej zrobienie spowoduje zazwyczaj lekkie szarpnięcie, które przeważnie nie jest groźne (choć widziałem również sytuację, jak ktoś podczas zmiany biegów dodał za dużo gazu i puścił za szybko sprzęgło gwałtownie przyspieszając przez co nie opanował motocykla i uderzył w pojazd jadący przed nim).
Zazwyczaj gorzej jest jednak w sytuacji zmienia się gdy redukujemy biegi.
Wówczas konsekwencją złej zmiany biegów może być nawet zablokowanie tylnego koło (przez zbyt szybkie puszczenie sprzęgła) a co za tym idzie jego uślizg czyli nawet gleba - co zdarza się dosyć często.

Jak działa skrzynia biegów w motocyklu ?


Skrzynia biegów w motocyklach to skrzynia sekwencyjna czyli z możliwością zmiany jednorazowo tylko o 1 bieg do góry lub na dół. 

NIE MA MOŻLIWOŚCI ZMIANY O WIĘCEJ NIŻ JEDEN BIEG NA JEDNYM WCIŚNIĘCIU SPRZĘGŁA 

Najczęściej 6 stopniowa (w mniejszych motocyklach 5 a nawet 4 stopniowa).
Wygląda to mniej więcej jak na zdjęciu powyżej. Dźwigienka porusza się albo do góry (zmiana o 1 bieg do góry czyli np z 3 na 4) lub w dół (zmiana o 1 bieg w dół czyli np z 5 na 4).
Wyjątek to luz oraz pierwsze wrzucenie biegu nr 1.
Jak widzimy luz czyli bieg neutralny, zaznaczony zielonym kolorem i oznaczony literą N, jest pomiędzy biegami 1 i 2, przy czym nie jest typowym osobnym biegiem (wyjaśnię to za chwilę).

Każdy bieg (poza neutralnym) wymaga ruchu dźwigienki w miarę energicznie i do samego końca (aż będzie opór).

W momencie kiedy mamy motocykl na luzie i chcemy ruszyć musimy wrzucić pierwszy bieg. Wrzucamy go w.... dół. I tak jest praktycznie w każdym motocyklu. Każdy następny wchodzi zgodnie z zasadą: dźwigienka do góry to +1 a w dół to -1.

A co z tym biegiem neutralnym ?
Wg schematu ze zdjęcia w momencie kiedy jesteśmy na 1-wszym biegu i chcemy zmienić na 2 bieg przy poruszeniu dźwigienki do góry zamiast na 2 powinien najpierw wskoczyć luz, ale tak nie jest ponieważ jak już wspomniałem luz nie jest do końca traktowany przez skrzynię biegów jako osobny nazwijmy to pełnoprawny bieg ;)
Jeżeli mając wbity bieg nr 1 (oczywiście zachowując całą procedurę zmiany biegów np wciśnięcie sprzęgła) podniesiemy dźwigienkę do samej góry i puścimy wówczas wbijemy bieg nr 2, podobnie jeżeli jesteśmy na biegu nr 2 i wciśniemy dźwigienkę do końca w dół wówczas również powinniśmy uzyskać bieg nr 1. W obydwu przypadkach skrzynia biegów pomija bieg neutralny.

Poniżej filmik, na którym mam nadzieję zobaczycie jak wygląda w zwolnionym tempie zmiana biegów z 1 na 2 i z 2 na 1 z zaznaczonym momentem kiedy skrzynia biegów przechodzi przez bieg neutralny. Starałem się to zrobić na tyle wolno aby było widać wskoczenie na chwile luzu w obydwu kierunkach. W codziennej jeździe pamiętając aby dźwigienkę zawsze naciskać lub podnosić do końca luz "przeskoczy" i wskoczy odpowiedni bieg (czy to 1 czy 2).


Aby wrzucić luz z biegu nr 1 należy dźwigienkę lekko podbić do góry ale nie do końca, tak abyśmy tylko wybili obecny bieg bez wrzucenia kolejnego.
Podobnie gdy mamy bieg nr 2 i chcemy uzyskać luz należy lekko "uderzyć" dźwigienkę od góry aby tylko wybić bieg.

Sprzęgło w motocyklu (również w każdym innym pojeździe) zawsze niezależnie od tego czy ruszamy, zmieniamy bieg do góry czy redukujemy powinniśmy puszczać na 2 razy !


Najpierw spokojnie puszczamy do momentu aż coś się dzieje z motocyklem, potem chwile czekamy aż to coś się stanie i następnie puszczamy dalej do końca.
np. 
podczas ruszania:
Sprzęgło puszczamy do momentu aż motocykl zaczyna ruszać, wtedy przytrzymujemy, czekamy aż rozpędzi się do swojej prędkości i następnie puszczamy dalej.
podczas zmiany biegów do góry:
Sprzęgło puszczamy do momentu aż motocykl załapie z jaką prędkością teraz ma się wszystko w środku kręcić i na jakich obrotach ma dokładnie być (tutaj chwilkę mu to zajmie) i dopiero wtedy możemy puścić dalej.
Przy czym im wyższy bieg tym szybciej możemy puszczać sprzęgło a czas przytrzymania jest coraz krótszy.
podczas zmiany biegów w dół:
Sprzęgło puszczamy do momentu aż motocykl zacznie hamować silnikiem czyli zaczną obroty się podnosić, następnie przytrzymujemy do czasu aż obroty uzyskają odpowiednią do danej prędkości wartość, następnie możemy puścić do końca.
Im niższy bieg tym wolniej puszczamy sprzęgło, a czas przytrzymania jest coraz dłuższy.

Zmiana biegów do góry:
1. rozpędzamy się (chociaż delikatnie) na obecnym biegu
2. przygotowujemy się do zmiany (np kwestia ułożenia stopy na podnóżku i palców lewej dłoni na klamce sprzęgła)
3. wciskamy sprzęgło
4. puszczamy gaz
5. zmieniamy bieg (bieg wrzucamy w miarę energicznie i do końca czyli do oporu)
6. dodajemy gaz (na początku ćwiczymy bez tego punktu)
7. puszczamy sprzęgło

Tak by to wyglądało mniej więcej po kolei, ale aby wykonać wszystko prawidłowo warto pewne rzeczy wytłumaczyć:
ad.1 Raczej nie zmienia się biegu na kolejny bez przyspieszenia - kwestia obrotów na jakich jesteśmy. Pamiętajmy, że zmiana biegu na wyższy obniża obroty silnika, więc uważajmy gdy mamy za niskie obroty ok 1000-2000 obrotów/min aby nie na razić się na zgaśnięcie silnika.
ad.2 Każdą czynność musimy przemyśleć i się do niej przygotować, nie inaczej jest w przypadku zmiany biegów, zwłaszcza gdy stopy trzymamy w pozycji sportowo-turystycznej czyli palcami na podnóżkach.
ad.3 i ad.4 Te dwa punkty są specjalnie rozdzielone abyśmy je robili w odpowiedniej kolejności ale powinny być wykonane praktycznie w tym samym momencie ale minimalnie wcześniej wciskamy sprzęgło niż puszczamy gaz.  
ad.5 Biegi zmieniamy pewnie i do końca. Nie martwcie się, że jak za mocno naciśniecie to przeskoczy o 2 czy 3 biegi. Zawsze będzie to o jeden bieg do góry. Jedynym problemem jest zmiana z biegu 1 na 2 ponieważ pomiędzy nimi jest luz czyli bieg neutralny. Jeżeli nie wykonamy poprawnie zmiany i dźwigienka biegów będzie tylko lekko uderzona od dołu ku górze w stronę 2 wówczas zamiast biegu może wskoczyć nam luz - stąd tym bardziej uwaga aby dźwigienkę podnosić do góry stanowczo i do końca (ale tak aby jej nie urwać ;) ).
ad.6 i ad.7 W początkowej fazie nauki proponuję pominąć punkt 6 i przejść od razu do punktu 7.
Jak już opanujemy zmianę bez gazu z punktu 6-tego możemy zacząć dodawać gaz razem z puszczaniem sprzęgła - mniej więcej tak jak podczas ruszania z gazem.
Powinniśmy dodać mniej więcej tyle gazu aby wejść na obroty jakie będzie miał silnik przy tej prędkości na nowym biegu.

Na początku proponuje rozbicie każdej czynności na poszczególne punkty jak powyżej i spokojne ćwiczenie w odpowiedniej kolejności. Z czasem robimy wszystko coraz szybciej, aż dojdziemy do wprawy.

Całość powinna być płynna. Jeżeli poczujecie jakiekolwiek szarpnięcie to będzie to oznaka, że coś zrobiliście źle.

Najczęstsze błędy:
- zamiana punktu 4 i 3 czyli najpierw puszczenie gazu a następnie wciśnięcie sprzęgła
objawia się to lekkim zwolnieniem motocykla przed zmianą biegów (poprzez puszczenie gazu hamujemy silnikiem)
- brak punktu 4 czyli przez cały proces zmiany biegów nie puszczamy gazu
objaw: wycie silnika w trakcie zmiany i dodatkowo zazwyczaj szarpnięcie podczas puszczania sprzęgła
- dodanie za dużej ilości gazu przed puszczeniem sprzęgła
objaw: wycie silnika i możliwość "wystrzelenia" nas przed siebie połączone z szarpnięciem (poprzez zbyt szybkie puszczenie sprzęgła)
- za szybkie puszczenie sprzęgła
objaw: zazwyczaj szarpnięcie motocyklem

Zmiana biegów w dół (redukcja) - wersja podstawowa:
1. puszczamy gaz - czyli zwalniamy
2. jeżeli trzeba podczas zwalniania hamujemy również hamulcami
3. przygotowujemy się do zmiany biegu (dłoń na sprzęgło, stopa wędruje nad/na dźwigienkę zmiany biegów
4. wciskamy sprzęgło
5. zmieniamy bieg
6. powoli puszczamy sprzęgło (znowu pamiętamy o puszczaniu na 2 razy a nie na raz)

Omówienie:
ad.1 i ad.2 pamiętamy o tym, że redukcja jest zazwyczaj po to aby zwalniać, ale możliwa jest również w celu zwiększenia obrotów i szybszego przyspieszania (wtedy nie zwalniamy a przed pkt 6 czyli puszczeniem sprzęgła dodajemy gaz - mniej więcej tyle aby obroty były odpowiadające danej prędkości przy danym biegu - zawsze wyższe)
Jeżeli bardzo spokojnie zwalniasz i nie puściłeś jeszcze gazu do końca, będziesz musiał to zrobić zaraz po wciśnięciu sprzęgła czyli pomiędzy punktem 4 i 5 (prawie jednocześnie ale jednak minimalnie wcześniej jest wciśnięcie sprzęgła).
ad.3 musimy się przygotować do zmiany, kwestia ułożenia dłoni na sprzęgle i odpowiedniego ułożenia lewej stopy na dźwigience zmiany biegów (pięta oparta o podnóżek) tak jak w wersji miejskiej
ad.4 zawsze do końca aby w pełni wysprzęglić skrzynię biegów
ad.5 Biegi zmieniamy pewnie i do końca. Nie martwcie się, że jak za mocno naciśniecie to przeskoczy o 2 czy 3 biegi. Zawsze będzie to o jeden bieg w dół. Podobnie jak w zmianie do góry problemem jest zmiana z biegu 2 na 1 ponieważ pomiędzy nimi jest luz czyli bieg neutralny. Jeżeli nie wykonamy poprawnie zmiany i dźwigienka biegów będzie tylko lekko uderzona od góry wówczas zamiast biegu może wskoczyć nam luz - stąd tym bardziej uwaga aby dźwigienkę naciskać do góry stanowczo i do końca (ale tak aby jej nie urwać ;) ).
Jeżeli jednak wskoczy nam bieg neutralny należy puścić sprzęgło i wcisnąć je ponownie i dopiero wtedy wrzucić pierwszy bieg.

Najczęstsze błędy:
- nieodpuszczenie gazu przed wciśnięciem sprzęgła a przy spokojnym zwalnianiu zaraz po wciśnięciu
objaw: wycie silnika po wciśnięciu sprzęgła i w trakcie puszczania przyspieszenie
- próba zmiany o więcej niż 1 bieg na jednym wciśnięciu sprzęgła
objaw: skrzynia biegów może się przyblokować przy próbie zmiany o dwa lub więcej biegów, należy wtedy puścić sprzęgło i wcisnąć ponownie
- za szybkie puszczenie sprzęgła
objaw: szarpnięcie motocyklem, a nawet chwilowe zablokowanie tylnego koła

Zmiana biegów w dół (redukcja) - redukcja z międzygazem (lub z tzw. przegazówką):
1. puszczamy gaz - czyli zwalniamy
2. jeżeli trzeba podczas zwalniania hamujemy również hamulcami
3. przygotowujemy się do zmiany biegu (dłoń na sprzęgło, stopa wędruje nad/na dźwigienkę zmiany biegów
4. wciskamy sprzęgło
5. dodajemy gaz
6. zmieniamy bieg
7. odejmujemy gaz
8. powoli puszczamy sprzęgło (znowu pamiętamy o puszczaniu na 2 razy a nie na raz)

Omówienie:
ad.1 i ad.2 pamiętamy o tym, że redukcja jest zazwyczaj po to aby zwalniać, ale możliwa jest również w celu zwiększenia obrotów i szybszego przyspieszania (wtedy nie zwalniamy a przed pkt 6 czyli puszczeniem sprzęgła dodajemy gaz - mniej więcej tyle aby obroty były odpowiadające danej prędkości przy danym biegu - zawsze wyższe)
ad.3 musimy się przygotować do zmiany, kwestia ułożenia dłoni na sprzęgle i odpowiedniego ułożenia lewej stopy na dźwigience zmiany biegów (pięta oparta o podnóżek) tak jak w wersji miejskiej
ad.4,ad.5 i ad.6 Tutaj sprawa troszkę się komplikuje w porównaniu do wersji podstawowej. Wszystkie te 3 czynności powinny być wykonane po sobie ale praktycznie jednocześnie. Sprzęgło naciskamy standardowo do końca aby w pełni wysprzęglić skrzynię biegów, ale razem z wciśnięciem sprzęgła musimy dodać troszkę gazu (tyle aby silnik wszedł na wyższe obroty, mniej więcej na takie jakie będzie miał niższy bieg przy tej samej prędkości) i w momencie kiedy dodamy gaz zmieniamy bieg.
ad.7 Następnie przed puszczeniem sprzęgła należy odjąć gaz.
ad.8 Teraz jesteśmy gotowi aby puścić sprzęgło (na 2 razy) pamiętając ciągle zasadę, że im zmiana na niższy bieg tym wolniej puszczamy sprzęgło.

Najczęstsze błędy:
- dodanie gazu przed wciśnięciem sprzęgła
objaw: zamiast zwalniać przyspieszymy - często gwałtownie
- dodanie nieodpowiedniej ilości gazu po wciśnięciu sprzęgła
objaw: może objawić się mniejszym lub większym zgrzytnięciem skrzyni biegów podczas wrzucania biegu
- za szybkie puszczenie sprzęgła
objaw: szarpnięcie motocyklem, a nawet chwilowe zablokowanie tylnego koła

Obojętnie jaką redukcję stosujemy, nie powinniśmy czuć żadnego szarpnięcia, a jedynie hamowanie silnikiem.

Mam nadzieję, że opisałem to wszystko w miarę zrozumiale, jeżeli jednak będziecie mieli jakieś pytania to śmiało pytajcie :)


PS Bardzo mi miło, że jest dodatkowe pytanie ;)
dostałem zapytanie odnośnie prawej ręki, czyli jak w trakcie jazdy układa się prawa ręka.
Prawą rękę dosyć ciężko sfilmować ponieważ ruch (zwłaszcza gazem) jest minimalny.
Poniżej zbliżenie na prawą rękę podczas przejazdu po slalomie szybkim:
rozpędzanie się od 0 do trochę ponad 30, ze zmianą biegów 1-2-3, a pod koniec redukcja z międzygazem 3-2-1 (bez używania hamulców) - stąd 2 krotne szybkie dodanie gazu w trakcie zwalniania widoczne pod koniec filmiku.



Jak wygląda ułożenie prawej ręki (nagranie podczas postoju) - gaz troszkę przekoloryzowany:


44 komentarze:

  1. "NIE MA MOŻLIWOŚCI ZMIANY O WIĘCEJ NIŻ JEDEN BIEG NA JEDNYM WCIŚNIĘCIU SPRZĘGŁA"
    Co to za bzdura?.Oczywiście,że jest taka możliwość.Można zbić o kilka biegów na raz!.Przykład jadąc szybko crossem po lesie wjeżdżając w ostry zakręt na 4 biegu dodatkowo ostro hamując kiedy miałbym zrzucić te biegi ze sprzęgłem? Robi się to za jadnym razem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję, za uwagę, ale to nie jest do bzdura co najwyżej lekkie niedopowiedzenie, które widzę, że należy sprostować.
    Skrzynia biegów w motocyklu ze swojej budowy jest skrzynią sekwencyjną niezsynchronizowaną.
    Co to oznacza? Przede wszystkim to, że zmieniamy biegi albo +1 albo -1 oraz, że nie ma możliwości dowolnego wyboru biegu np po 2 wrzucę 5. Zwróć uwagę co się dzieje w momencie jak stoisz i chcesz na jednym wciśnięciu sprzęgła zmienić o kilka biegów, zazwyczaj w większości motocykli (nie zawsze) po jednym czy dwóch zmianach dźwigienka się blokuje i nie ma możliwości zmiany biegów bez popuszczenia i ponownego wciśnięcia sprzęgła - źle ułożyły się zębatki w skrzyni i się blokują. Zdarza się to oczywiście również w trakcie jazdy, dlatego bezpieczniej jest i poprawniej co bieg puszczać i wciskać ponownie sprzęgło. Fakt, zdarza się, że da się na jednym wciśnięciu sprzęgła zbić o więcej niż jeden bieg (kwestia ustawienia się zębatek w skrzyni itp), ale najczęściej nie jest to możliwe, co więcej nie jest to poprawne.
    Odpowiadając na Twoje pytanie w jeździe crossem.
    1. Wydaje mi się, że źle dobierasz biegi do prędkości zanim dojedziesz do zakrętu. Jeżeli na zakręcie potrzebujesz większej zmiany niż 1 max 2 biegi to ewidentnie na złym biegu wjechałeś.
    2. Większość zawodników czy osób trochę profesjonalniej jeżdżących crossem zazwyczaj zmiany biegów wykonuje bez użycia sprzęgła - i sądzę, że powinieneś zastanowić się nad taką techniką. Niektórzy z nich używają sprzęgła tylko do ruszania i ewentualnie zmiany z 1 na 2 czy odwrotnie.
    3. Praktyka czyni mistrza czyli tak na prawdę zmianę biegów ze sprzęgłem można naprawdę szybko wykonać.
    Polecam np:
    https://www.youtube.com/watch?v=hAflwkJsjhY
    czy
    https://www.youtube.com/watch?v=X8Q0vHLaYhc

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo rzeczowy wpis. Wiele osób może z niego wynieść dobrą lekcję!

    OdpowiedzUsuń
  4. ...czyli gdy jade na czwartym lub piatym biegu i dojezdzam do swiatel (czerwone) to musze kilka razy (3 lub 4) wciskac sprzeglo by zmieniac biegi w dol az do luzu? O co chodzi z tym miedzygazem, kiedy sie to stosuje?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dokładnie tak, powinno się zmieniać biegi po jednym na każde wciśnięcie sprzęgła. Czyli jak dojeżdżamy do świateł (czerwone) i mamy bieg nr 5, to zwalniamy, wciskamy sprzęgło, zmieniamy na 4, odpowiednio puszczamy sprzęgło (hamujemy silnikiem) i za chwile znowu wciskamy sprzęgło i 3... itp itd aż dojdziemy do biegu nr 1 i na nim podjeżdżamy do miejsca, w którym mamy się zatrzymać.
    Jest to spowodowane konstrukcją skrzyni biegów (teoretycznie czasami da się zrzucić o więcej niż jeden bieg na jednym wciśnięciu sprzęgła, ale jest to niepoprawne i nie zawsze możliwe).

    W kwestii drugiego pytania. Skrzynia biegów w motocyklu nie posiada synchronizatorów, czyli elementów, które w dużym uproszczeniu wyrównują prace poszczególnych części w skrzyni tak aby działały ze sobą z podobną prędkością, tak, aby obyło się bez zgrzytów podczas zmiany biegów (tak jak to się dzieje w samochodach).
    Skoro ich nie ma powinno się to wyrównanie zrobić samodzielnie. Polega to na tym, że w po wciśnięciu sprzęgła powinniśmy tak na prawdę zwiększyć obroty silnika dzięki czemu niższy bieg wejdzie bez zgrzytów.
    Przykład z wartościami przykładowymi:
    jedziesz z prędkością 60 km/h na biegu nr 3, a na obrotomierzu jest 5000 obr/min
    zwalniając chcesz zredukować na 2
    na biegu nr 2 kiedy jedziesz ok 60km/h masz obroty 6500 obr/min.
    Czyli Twoim zadaniem będzie po wciśnięciu sprzęgła lekkie dodanie gazu tak aby w momencie wrzucania niższego biegu były obroty 6500 obr/min.
    Kiedy stosować redukcję z międzygazem ? Tak naprawdę zawsze kiedy redukujemy biegi.
    Należy jednak uważać zwłaszcza w początkowej fazie nauki tej techniki, ponieważ zdarza się, jeżeli ktoś w złym momencie doda, doda za dużo, lub nie odejmie gazu przed puszczeniem sprzęgła, że niekontrolowanie przyspieszymy i to czasami nawet gwałtownie !
    Mam nadzieję, że wystarczająco wyjaśniłem to zagadnienie.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja jestem takim pacanem, ze spaliłem sprzegło i nie wiem co robiłem źle. Co mogło być powodem?

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodów może być kilka. Sprzęgło ciężko spalić w "chwilę". Jest to proces, który potrzebuje trochę czasu. Jeżeli tym motocyklem jeździsz stosunkowo niedługo może to znaczyć, że poprzedni właściciel np katował go paląc gumę, lub jeździł ciągle na tzw. pół-sprzęgle (poprzez złe ustawienie sprzęgła lub trzymając je cały czas lekko wciśnięte).
    Napisz maila z dodatkowymi informacjami to może uda się ustalić co dokładnie było powodem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam
    Dlaczego ten kolega trzyma aż 4 palce na dźwigni hamulca przedniego

    OdpowiedzUsuń
  9. O którym filmiku mówimy ? Bo nie widzę, na którym hamulec przedni naciskany jest 4 palcami (zawsze 2). 4 palce jedynie są na filmiku dot. sprzęgła (czyli lewa dłoń).

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam.
    Można by jeszcze dopisać wzmiankę o czymś takim jak "Quick Shifter". Bardzo fajne urządzonko, wspomagające zmianę biegu w motocyklu bez użycia sprzęgła.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam
    Co zrobić jeśli motocykl zatrzymałem na 6 biegu z wciśniętą klamką sprzęgła (akurat coś mi wyjechało na drogę) a motocykl nie zgasł, czy mam możliwość kopać w dźwigienkę skrzyni ze wciśniętym sprzęgłem aż zbiję do 1-go biegu bez popuszczania sprzęgła? Czy lepiej z 6-go biegu zbijać co jeden bieg w dół aż do 1-go ale muszę puszczać sprzęgło za każdym razem?

    OdpowiedzUsuń
  12. Możesz zmienić biegi z 6 do 1 w miejscu, ale pojedynczo, każdorazowo puszczając delikatnie sprzęgło.
    Czyli, zatrzymałeś się na biegu nr 6 i masz wciśnięte sprzęgło, więc wbijasz bieg nr 5, następnie delikatnie puszczasz sprzęgło i wciskasz je ponownie i zmieniasz bieg na 4, puszczasz kawałek sprzęgła aby skrzynia biegów załapała i wciskasz ponownie i zmieniasz bieg na 3 itd.
    Staraj się jednak wcześniej zmieniać biegi dopasowując je do danej prędkości, abyś po zatrzymaniu nie miał aż tyle biegów do zbicia w miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuje za powyższą odpowiedź. Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie odnośnie międzygazu a mianowicie: Jest dużo filmików o redukcji biegów ale nic o tym w jaki sposób hamować motocykl gdy prawa ręka dodaje gazu. Hamowanie silnikiem jest ok ale co zrobić gdy podobnie jak powyżej będę dojeżdzał do świateł i po krótkim zastanowieniu stwierdzę że zdążę zredukować aż do 1-go ale za słabe będzie hamowanie samym silnikiem i przydałby się hamulec. Czy należy prawą nogą hamować? Na żadnym filmiku nie wiedziałem żeby ktoś prawą klamkę łapał a przecież to jest hamulec podstawowy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podczas takiego hamowania sami decydujemy czy wystarczy tylko hamowanie silnikiem/skrzynią, czy dodatkowo powinniśmy użyć hamulców bo trzeba się szybciej zatrzymać. To czy użyjemy tylko przedniego czy tylnego czy obydwu zależy od sytuacji i efektu jaki chcemy osiągnąć.
      Podczas hamowania z redukcją biegów z międzygazem możemy zarówno hamować przodem jak i tyłem czy obydwoma hamulcami. Nic nie stoi na przeszkodzie w naciskaniu hamulca przedniego czy tylnego kiedy jednocześnie prawy nadgarstek dodaje gazu (robi międzygaz). Kwestia poćwiczenia.
      Zazwyczaj taki międzygaz robi się kiedy nie trzeba mocno hamować czytaj nie trzeba używać dodatkowo hamulców (nożny nie przeszkadza) stąd mniejsza ilość takich filmików.

      Usuń
  14. na pierwszy motor polecam 50 albo 125 w manualu, wtedy nauczycie się redukowć biegi, to wszystko przychodzi naturalnie, jeśli nie chce się kopać z całej siły w dźwigienkę. Ja na samym początku starałem się zawsze mieć zapas mocy na ruszenie i wyprzedzanie po redukcji a przegazówka żeby biegi nie zgrzytały przyszła sama.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem początkującym motocyklistą i próbowałem ostatnio redukcji z międzygazem. Pierwsze próby to masakra. Tak się zastanawiam czy alternatywą dla miedzygazu nie będzie opóźnione wbijanie niższego biegu tzn. jak obroty/prędkość spadną bardziej niż przy zmianie z międzygazem. Co o tym myślą doświadczeni koledzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pewnym sensie może i tak. Przy niższych obrotach silnika różnica obrotów pomiędzy biegami często jest mniejsza, a więc i łatwiej jest zmienić bieg na niższy i mniejsze prawdopodobieństwo na zgrzyty skrzyni.
      Jako, że jesteś początkującym motocyklistą raczej bym trzymał się na razie tej "alternatywy" niż zabawy z międzygazem. Na taką redukcję jeszcze będziesz miał czas.

      Usuń
  16. Panie Adamie,

    Mam pytanie odnośnie redukcji z międzygazem - czy przed samą zmianą biegu stopa powinna wywierać nacisk na dzwigienkę czy nie ma takiej potrzeby?
    I drugie pytanie - czy na pewno przy zmianie biegu w górę to sprzęgło powinno być wciśnięte wczesniej? Bo ja mam wrażenie, że minimalnie wcześniej powinien być odpuszczony gaz.

    Pozdrawiam,
    BG

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ad1. Tak, przy redukcji z międzygazem stopa powinna być przygotowana do zmiany i powinna wywierać lekki nacisk na dźwigienkę.
      Ad2. Przy zmianie biegów w górę wcześniejsze odpuszczenie gazu spowoduje lekkie hamowanie silnikiem czyli spowolnienie - a tego przy przyspieszaniu nie chcemy, dlatego minimalnie wcześniej powinniśmy wcisnąć sprzęgło niż puścić gaz.

      Usuń
  17. Pytanie dotyczące międzygazu - jestem w trakcie swojego pierwszego sezonu na moto, nabieram praktyki na Hornetce w wersji PC41, czyli "sześćsetce". Oczywiście, próbowałem też redukcji z międzygazem, ale mam wrażenie, że przy takim płynnie i łagodnie pracującym silniku, międzygaz niekoniecznie jest potrzebny przy zmianie w dół. Czy tak jest rzeczywiście, że nie każdy silnik wymaga redukowania międzygazem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest tak, że musisz robić międzygaz kiedy redukujesz biegi. Jest mnóstwo osób, które nigdy tego nie robiły i jakoś całe życie przejeździli na motocyklach. Jednak w związku z budową motocyklowej skrzyni biegów aby unikać dużych przeniesień pomiędzy elementami (brak synchronizatorów) i aby zmiana biegów w dół była płynna dobrze by było zawsze redukować biegi z międzygazem. Jest to bardziej zauważalne i wymagane w przypadku silników V, te R4 o których np wspominasz lepiej znoszą brak takiej techniki i mniej szarpią, aczkolwiek nie jednego mogło już zaskoczyć na przykład przyblokowanie tylnego koła po błędnej, za szybkiej i za nerwowej zmianie biegów bez międzygazu.

      Osobiście przy nauce jazdy nie uczę redukcji z międzygazem tylko zwykłej, aby wyczuć motocykl, hamowanie silnikiem, sprzęgło itp. Również informuje aby na początku samodzielnej jazdy nie zaprzątać sobie tym głowy. Dopiero jak już troszkę pojeździsz możesz zacząć się tego uczyć.

      Redukcja z międzygazem nie tylko pomaga naszej skrzyni biegów łagodniej i ciszej zmienić przełożenia w dół, ale dodatkowo pozwala nam płynniej i bez szarpań jeździć co jest niezwykle ważne również dla naszego bezpieczeństwa.

      Usuń
  18. Odpowiedzi
    1. Czy np na biegu 4 możemy wrzucić luz czy trzeba przeskakiwac po kolei?

      Usuń
    2. Trzeba zmienić po kolei z 4 na 3, potem na 2 i tak na prawdę potem 1 i dopiero luz (choć z 2 da się wrzucić luz który jest pomiędzy 1 a 2, ale to kiedy stoimy w miejscu, ponieważ w trakcie jazdy nie powinno się tego robić).

      Usuń
  19. Piotr!
    Witam. Co może być przyczyną jeśli chce zmienić bieg w górę lub w dół i po puszczeniu sprzęgła bieg załącza mi się dopiero kiedy w połowie mam dźwignie sprzęgła. Wygląda to tak - jadę na biegu nr3 i chce wrzucić na bieg nr4. A więc wciskam klamkę sprzęgła do oporu, wrzucam bieg nr4 (choć na wyświetlaczu wyświetla mi się kreska (czyli bieg sie nie wbił), wbija się dopiero kiedy puszczam dźwignie sprzęgła i jest ona w połowie. Kiedy robię to szybko powstaje harmider. Nie dzieje się to za każdym razem przy wbijaniu lub zbijaniu każdego biegu, ale na każdej przejażdżce parę razy sie to zdarza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć,
      z tego co rozumiem, to na wyświetlaczu pokazuje Ci wbicie biegu dopiero w momencie kiedy jesteś już w połowie, ale zastanawia mnie czy słyszysz że skrzynia biegów faktycznie wtedy ma charakterystyczny dźwięk wbicia biegu czy wbija się normalnie a tylko wyświetlacz pokazuje z opóźnieniem ?
      Jeżeli dźwięk skrzyni biegów jest w dobrym momencie czyli kiedy wrzucasz bieg dźwignią zmiany biegów wówczas prawdopodobnie błąd leży po stronie czujnika w skrzyni lub komputera czy wyświetlacza.
      Jeżeli jednak dźwięk w skrzyni dopiero jest słyszalny kiedy jesteś w połowie puszczania sprzęgła (mówimy w czasie jazdy) może to oznaczać problemy ze skrzynią biegów.
      Możesz jeszcze sprawdzić czy ze sprzęgłem jest wszystko ok, czy się nie ślizga, czy po wciśnięciu sprzęgła na biegu motocykl stoi bez problemu a nie rwie lub chce jechać, czy w trakcie jazdy po puszczeniu całkowicie sprzęgła gwałtowne dodanie gazu nie powoduje najpierw wzrostu obrotów a dopiero później przyspieszania motocykla.
      Raczej jednak obstawiam skrzynię biegów.
      Pozdrawiam

      Usuń
  20. Motocykl po wciśnięciu sprzęgła na biegu stoi bez problemu-nic sie nie dzieje. Zauważyłem że ta dolegliwość dzieje podczas dynamicznej jazdy-kiedy dynamicznie operuje sprzęgłem, biegami i gazem. Czyli kiedy przykładowo jadę na biegu nr3, wrzucam dynamicznie bieg nr4, puszczam sprzęgło i strzał biegu dopiero słyszę kiedy klamka sprzęgła jest w połowie. Wrzuci się ten i dopiero idzie dalej. W tym momencie występuje szarpnięcie. Następują 2 rzeczy podczas puszczania sprzęgła - włącza się bieg i rozłącza sprzęgło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda to niestety jak usterka skrzyni biegów, ale dziwne jeżeli motocykl jest prawie nowy, niestety na odległość ciężko coś więcej stwierdzić. Radzę podjechać do serwisu/mechanika aby to zweryfikować.

      Usuń
  21. ... a powinno sie tylko rozłączyć sprzęgło z wbitym już biegiem. Dodam, że motocykl prawie nowy

    OdpowiedzUsuń
  22. Witam,
    Mam pierwsze moto i mam pytanie odnośnie zmiany biegów do góry. Dużo poradników mówi o zamykaniu gazu w celu zmniejszenia obrotów. Czy gaz należy zamknąć całkowicie czy tylko ująć tyle żeby bieg wskoczył pod naciskiem nogi na dźwignie?

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeżeli zmieniasz bieg bez użycia sprzęgła (wersja sportowa) to tylko tyle zamykasz gaz ile potrzeba aby bieg sam wskoczył pod lekkim naciskiem nogi na dźwigienkę.
    Jeżeli zmieniasz bieg z użyciem sprzęgła to zależy to od Twoich umiejętności, na początku kursanci zamykają całkowicie gaz i jest to słyszalne bo trwa dłuższy czas. Potem trwa to ułamki sekund więc ruch gazu jest bardzo szybki i niby jest na chwile całkowicie lub prawie całkowicie zamknięty ale w praktyce jak poczujesz że już bieg się wbił to nie musisz dalej zmniejszać gazu.

    W obydwu przypadkach chodzi głównie o dopasowanie obrotów silnika do prędkości na danym biegu. Jeżeli na biegu nr 3 przy 80km/h masz 7 tys. obrotów to po zmianie na bieg 4 będziesz miał (strzelam) ok 5500 obrotów/min i tak na prawdę wystarczyłoby zmniejszyć gaz do tej wartości. Ale... jeżeli używasz sprzęgła może Ci w tym czasie silnik zawyć bo mimo wszystko dodajesz gaz a skrzynia jest odłączona, więc pewnie lepiej jest zmniejszyć jeszcze bardziej obroty.

    Jak widzisz dużo zależy od Twoich umiejętności w tym momencie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo dziękuję, pozostaje ćwiczenie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Adam mam pytanie, na światłach stać z wbitą jedynką i wciśniętym sprzęgłem, czy na luzie? Chodzi mi o zuzywanie się sprzęgła. W internecie znalazłem wykluczające się informację, tzn. że w motocyklu sprzegło jest mokre i stanie na biegu z wsciśniętym sprzęgłem mu nie szkodzi i że mokre sprzegło jest bardziej wrażliwe na wciśniętą klamkę na postoju... gdzie jest prawda? Wrzucona jedynka na postoju wydaje się bezpieczniejsza w razie konieczności niespodziwanego unikniecia zagrożenia.. Dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze powiedziawszy nie zastanawiałem się nad tym zagadnieniem aż tak bardzo jak Ty :)
      Jednak biorąc pod uwagę jak długo wytrzymuje sprzęgło w stosunku do rocznych przebiegów wydaje mi się, że takie rozważania jest bezsensowne :) Czy sprzęgło wytrzyma 100 tyś km czy 85 tyś moim zdaniem to żadna różnica w stosunku do Twojego komfortu jazdy i zazwyczaj ceny wymiany.
      Z praktycznego punktu widzenia, wszystko zależy od sytuacji, jeżeli zatrzymałeś się na czerwonym jak ledwo się zapaliło to zazwyczaj masz ponad 1 min cyklu zmiany świateł, więc śmiało można wbijać luz, jeżeli jednak podejrzewasz, że za chwile zapali się zielone możesz zostać na biegu. Jeżeli boisz się, że podjeżdżający z tyłu samochód może nie wyhamować oczywiście możesz stać na 1 i obserwować go w lusterku, ale jeżeli już auta stoją za Tobą to nie ma się czego bać :)
      Czasami jak przejeżdżam między autami aby być pierwszy na światłach zostaje już na biegu, aby szybko ruszyć i aby auta nie musiały na mnie czekać (w końcu trochę się przed nie wepchnąłem).

      Kolejna sprawa to w momencie kiedy stoisz na luzie, a jesteś pierwszy na światłach warto stać opartym na prawej nodze, aby lewa była przygotowana do szybkiego wrzucenia biegu i od razu ruszenia (czyli ruszenia z podpierania się prawą nogą). Jedynie w momencie kiedy stoimy na zakręcie w lewo (czyli motocykl powinien być pochylony w lewą stronę) stoję zazwyczaj na bitym biegu bo naturalnie opieram się i ruszam z lewej nogi.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź- praktyczna i racjonalna.

      Usuń
  26. Witam, od niedawna jeżdżę na 125 w manualu. Sama jazda i wrzucanie biegów w górę są płynne. Jedynym problemem jest redukcja. Nie wiem jak mam się zachować w sytuacji gdy np. jadąc do pracy dojeżdżam do ronda. Jadę z prędkością 80km/h i wypadałoby powoli z 5 na 2 redukować biegi. Niby proste ale żebym zbił te 3 biegi potrzebuję sporo czasu. Za każdym razem hamowanie, wciskanie sprzęgła, redukcja itd. Robiąc tak czasami wydaje mi się że blokuje ruch bo trwa do tak długo i mam wrażenie że redukcja trwa w nieskończoność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwestia wprawy, na pewno jakąś chwilę to trwa ale nie powinno oczywiście trwać bardzo długiego czasu. Jak już wcześniej pisałem bieg zawsze dopasowujemy do aktualnej prędkości, więc zwalniając po kolei zrzucasz biegi aż dojdziesz do odpowiedniego (w tym przypadku nr 2). Może popełniasz jeden błąd który mi przychodzi do głowy. Mianowicie hamowanie jest niezależne od zmiany biegów. Hamulcami hamujesz cały czas a w między czasie zmieniasz biegi, czyli w Twoim przypadku:
      prawa ręka odpuszcza gaz i zaczyna hamować (np razem z nożnym hamulcem) - ustalasz jak mocno ma być naciśnięty i go kontrolujesz (ale cały czas nim hamujesz) w tym samym czasie zaczynasz dopasowywać biegi do aktualnej prędkości, czyli np jedziesz 80 na 5 zaczynasz zwalniać/hamować i w między czasie zmieniasz na 4 przy 60, na 3 przy 40 na 2 przy 20 (wartości przykładowe - nie wiem jak jest w Twoim moto). Powinno to wszystko być zsynchronizowane i jednoczesne. W trakcie redukcji biegów nie puszczasz hamulców.
      A reszta to już praktyka ;)

      Usuń
  27. Cześć. Pytanie bardziej mechaniczne. Jeżdżę Hondą Rebel 125 i od jakiegoś czasu pojawił się problem z wbiciem biegów (zwłaszcza 3 i 4). Mianowicie po wciśnięciu sprzęgła podbijam zdecydowanie dźwignię skrzyni biegów, która nie podnosi się całkowicie tylko blokuje w połowie. Dopiero po kilku wciśnięciach sprzęgła i zdecydowanym podbiciu dźwigni bieg się wbija. Dodam, że jest to w sytuacjach kiedy wkręcam motocykl na większe obroty i zmieniam bieg. Sprawdzałem sprzęgło, wymieniłem olej. Co może być przyczyną? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cześć, zakładam, że pod względem techniki jazdy robisz wszystko jak należy, czyli odpuszczasz gaz i starasz się aby było wyrównanie obrotów.
      Skoro sprzęgło przy innych biegach nie wadzi to raczej nie ono (zwłaszcza jak piszesz, że sprawdziłeś). Przychodzi mi na myśl tylko jedna rzecz - uszkodzona skrzynia biegów - niestety warto podjechać do warsztatu i to zweryfikować. I odpowiem od razu na Twoje kolejne pytanie - tak zdarza się w wielu motocyklach, że pojedyncze biegi się psują w skrzyni a nie od razu wszystkie.

      Usuń
  28. Cześć,
    Świetny tekst, bardzo pomocny. Też w tym sezonie zacząłem jazdę na motocyklu, mam junaka rx one.

    Kiedy zwalniam w sposób kontrolowany, np. wiem że zbliżam się do świateł, zwalniam przed zakrętem itp. Opanowałem redukcje zarówno z międzygazem jak i bez.
    Natomiast czasem jest sytuacja, że muszę zatrzymać się szybko - coś nagle wyjedzie, ktoś nagle zatrzyma się przede mną . Wtedy jedyne co udaje mi się zmieścić w czasie to jednocześnie hamulec i sprzęgło i jeszcze w trakcie toczenia się zmiana kilku biegów w dół (na jednym wciśnięciu sprzęgła) - do 1 lub 2 (bo z nich nie ma problemu żeby stojąc przełączyć na N). W miejscu, tak jak pisałeś, ze zmianą jest już problem, bo jeśli zatrzymam się na 5, to co 1 bieg muszę delikatnie puścić sprzęgło. Natomiast póki jeszcze się toczę, nie ma z tym problemu, nawet na 1 sprzęgle.

    Czy dla żywotności skrzyni biegów lepiej się zatrzymać i przemęczyć na półsprzęgle te kilka biegów czy spokojnie mogę na 1 sprzęgle podczas szybkiego zwalniania wbić od razu do 1 (działa to bez problemu, nic się nie zacina)?

    Oraz drugie pytanie - zwalniając lepiej redukować do 2. Zatrzymać się i dać 1 albo N czy lepiej redukować od razu do 1 i wtedy się zatrzymać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ad 1. Wydaje mi się, że skoro się nic nie zacina to skrzynia nie powinna się bardziej zużywać, choć nadal wydaje mi się, że kwestia wprawy i dasz radę hamując redukować pojedynczo biegi tak aby przy okazji używać hamowania silnikiem/skrzynią biegów.
      Ad 2. Jak dla mnie redukcja do 1 przed zatrzymaniem.
      Fakt to czasami zależy nawet od motocykla, np w popularnych 600tkach jeździ się na biegu nr 1 do 30-50 a nawet 80 km/h więc zwalniając na 2 przy 30-50 zazwyczaj wbijam 1 i dohamowuje silnikiem/skrzynią, ewentualnie jadę dalej na 1 itd. W motorowerach i mniejszych motocyklach zakres oczywiście jest mniejszy ale działa to podobnie.

      Usuń
  29. Czy honda CBR 125 na pierwszy motor to dobry pomysł? Jak tak to jak sobie radzi z bocznymi drogami ( na piachu)?

    OdpowiedzUsuń
  30. Zawsze można sobie kupić skuter w automacie :D

    OdpowiedzUsuń
  31. Mam Hondę CBR 125 na pierwszy moto i daje radę.

    OdpowiedzUsuń